Na początku!
Na początku była dolina, a potem ludzie zaczęli się budować i osiedlać. Jednak po upływie sporej ilości lat rozpoczął się czas poszukiwania miejsc odludnionych. Pewnie, dlatego zabieramy Cię na koniec miasta Lęborka, gdzie w ciszy i spokoju – zatrzymujemy samochód, aby podziwiać całą architekturę u naszych kół. Oto dachy budynków, ludzie podobni do gry w szachy, pojazdy przypominające pudełka od zapałek i zielone akcenty – to prawdziwa widokówka z dni wolnych. A podróże – w takich klimatycznych – warunkach – podkreślają piękno miasta oraz jego wspaniałe zakamarki. Do głosu dochodzą więc potężne kamienie, żwirownie, ciężki sprzęt budowlany, polne ścieżki i ten widok, który o tej porze roku wspomaga proces miejskiej fascynacji.
U stóp – Lębork.
U góry – niebo z chmurami.
W powietrzu – prawie majowy zapach z pół i łąk.
Zobacz, dlaczego warto podróżować i odkrywać w pobliżu to wszystko, co dostarcza niesamowitych przeżyć.
Koniec świata – koniec….a może początek widoku z lotu ptaka.
Sylwia Skroś
Bądź na bieżąco, polub nas na Facebook.com