Sylwia Skroś:
1.Hip –hop to doskonała składanka muzyczna dla młodzieży gustującej w tego typu rytmach. Powiedz nam co stanowi impuls do takich, a nie innych zainteresowań muzycznych? Alfabet to przecież świetna ekipa, doceniania przez wielu znawców rapu za muzykę i ambitne teksty.
Mayor: Jeśli chodzi o mnie to o wychowałem się na muzyce „czarnych” , gdyż od szóstego roku życia jestem fanem nieżyjącego już niestety Michaela Jacksona. Jego muzyka wywarła na mnie ogromny wpływ. A to że teraz mogę wyjść na scenę z mikrofonem i rapuje do perfekcyjnych bitów Pabla traktuje jako naturalną kolej rzeczy. Tak po prostu musiło być !
S.S.
2. Co robisz w swoim wolnym czasie i jakich artystów słuchasz kiedy jesteś sam w domu? Twoja kreatywność przejawia się nie tylko w tym co robisz w lęborskim świecie muzycznym , ale ma to oddźwięk na Twoje codzienne życie.
M: Z racji tego, że jestem fanem MJ to jak się domyślasz jego muzyka jest u mnie przewodnia, Natomiast jeśli chodzi o Hip Hop to w wiekszości przypadków jest to stary dobry rap zza oceanu : 2Pac, Jay-Z, LL COOL J, ICE-T, Public Enemy, jednym słowem „oldschool”. Oprócz tego bardzo lubię dreptać po mieście często jest tak, że wychodzę rano i wracam dopiero pod wieczór, a po powrocie lubię chwycić za ołówek i spisać różne ciekawe sytuacje na papierze. Jestem zdania, że nie ma co marnować życia na siedzenie przed TV albo komputerem, lepiej zrobić coś kreatywnego.
S.S
Czy pisząc o tym , że lubisz dreptać po mieście można Ciebie nazwać niespokojnym duchem, który poszukuje nowych pomysłów na odpowiednie zagospodarowanie nie tylko wolnego czasu, ale i zapewnienie sobie pewnej określonej dynamiczności życia?
M; Myśle, że śmiało można tak powiedzieć i jest sporo racji w twoimm pytaniu, gdyż należe raczej do ludzi aktywnych i zawsze staram się odszukać w sobie zajecie, czy przynajmniej wyskoczyć na godzinkę do miasta albo z przyjaciółmi gdzieś poza Lębork.
S.S
3. Podczas tegorocznego WOŚP-u zapowiedziałeś powrót grupy „Alfabet”. Czy powstały już nowe utwory, którymi będziesz chciał podbić nasze lęborskie serca? Czy w związku z tym prowadzicie jakieś działania promocyjne?
M. Tak zgadza się szykujemy nową płytę, a jeśli chodzi konkretnie o postępy w przygotowaniu to na razie wszystko jest w fazie rozwojowej. Jeśli chodzi o mnie to cały czas pisze nowe teksty i jestem na etapie ich selekcji, Pablo zrobił już wstępie kilka bitów, Marlena jak zawsze również jest w bardzo dobrej formie, jednak trzeba to wszystko jeszcze dopracować, dobrze nagrać, złożyć i puścić w miasto, a to wymaga czasu, którego ostatnio niestety nie ma za wiele.
S.S
4. Alfabet to : A,B,C,…X,Y,Z – co proponujecie w jego środku?
M. P – Jak profesjonalne podejście do pracy.
S.S
5.Wymień alfabetycznie członków Waszej grupy.
M. Marlena, Mayor, Pablo.
S.S
Należysz do jednych z bardziej wyrazistych twarzy lęborskiego Hip-Hopu. Jakie wskazówki masz dla tych , którzy dopiero marzą o tym, aby się wybić i zaistnieć na dużej scenie?
M: Wiara w marzenia, ogromne pokłady determinacji, ciągłe doskonalenie się, stała lojalna ekipa, na którą mimo różnic, które będą występować i są nieuniknione zawsze możesz liczyć no i odrobina odporności na krytykę i będzie dobrze. Myśmy przebrnęli przez te wszystkie etapy, dzięki temu nagrywamy teraz nowy album i mogę tobie dziś udzielić tego wywiadu, a bywało różnie. Dziśiaj mija osiem lat od kiedy jesteśmy na scenie. Doskonale oddaje tą sytuacje utwór „Mimo Wszystko” z płyty „Po Raz 3”.
S.S
Młodzież przepada za raperami ponieważ ta określona grupa artystów wyzwala w nich potrzebę opowiadania o sobie, odczuwania wolności oraz jak często to podkreślają daje im namiastkę ucieczki od nudnej szkoły. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?
M: Uważam że raperzy są „głosem niemego tłumu”. Nie boją się podejmować tematów często ostrych i kontrowersyjnych. Wystarczy włączyć TV i zobaczyć co się każdego dnia dzieje na świecie. Nie ma dnia żebyś nie słyszała o: wojnie, morderstwach, kataklizmie, katastrofie, maltretowanych dzieciach i różnego kalibru aferach – to tak w skali globalnej . Jeśli ktoś dysponuje kartką, ołówkiem i talentem to zwyczajnie napisze o tym utwór, i pozostanie mu tylko nadzieja, że kiedyś usłyszą go osoby mające wpływ na losy tego świata czy danego kraju i wyciągną z tego wnioski. W Lęborku jest mnóstwo młodych ludzi, którzy mają ogromy wachlarz pomysłów, ale co z tego skoro nie mają narzędzi do ich realizacji, a osoby piastujące urzędy, których przecież myśmy też wybierali nie mają ani czasu ani ochoty na podejmowanie tego typu inicjatyw.
S.S.
6.Zdradź nam gdzie szukasz natchnienia do swoich wszystkich utworów?
M. Moje natchnienie wynika ze zwykłej obserwacji, przecież tak jak wszyscy ja też tu żyję, mieszkam i zmagam się nierzadko z paradoksami życia. Jedyna drobna różnica polega na tym, że później zamieniamy to w utwór i możesz usłyszeć o tym wszystkim na płycie.
S.S
7. Rozwiń myśl: „Kocham Lębork nie tylko wtedy gdy rapuję, gdyż…
M. Jestem niezwykle dumny z tego iż jestem lęborczaninem, uwielbiam klimat mojego miasta i doceniam każdą sekundę mojego życia, która tu upłynęła.
S.S
9. Hip…hop – to rytm , który każdego dnia…Czy są u nas słuchacze szukający takich brzmień , którzy nie gonią za teledyskami? Jaki jest odbiór Twojej płyty przez fanów?
M. Na pewno jest spore grono osób, które ceni sobie dobry rap, i staramy to się im dać, nie ulegając jednak żadnej modzie ani presji. Jednak określenie „fani” jest tu nieco na wyrost wolę raczej słowa - odbiorcy lub też słuchacze. Z tego co wiem obie nasze ostatnie płyty „Gabinet Cieni” i „Po Raz 3” zostały przyjęte dosyć dobrze i to nas cieszy. Mamy nadzieję, że z kolejnymi produkcjami będzie podobnie.
S.S
Spotkałam się z takim określeniem :„Na hip-hop nie ma koniunktury…Zarozumiałość, chamstwo i wyniosłość - to stałe cechy nabywane za sprawą nagłego, niespodziewanego sukcesu.” Z drugiej strony szczerość aż do bólu oraz rytm , który porywa tłumy często młodych ludzi zadomowił się w świecie muzycznym na tyle, że każdy z nas potrafi zanucić przynajmniej jeden utwór. Jak Twoim zdaniem można określić tego typu muzyków sprzedających nam swoje często dosadne teksty ?
M: Watro zauważyć, że Hip – Hop jest subkulturą, a rap jest jednym z 4 jego elementów. Także mówiąć Hip-Hop nie możesz myśleć tylko o rapie. Ale odpowiadając na twoje pytanie uważam, że jeśli chcesz posłuchać dobrego rapu ,to go znajdziesz, niezależnie czy będzie na niego koniunktura czy nie. Istotne jest też to, że w dzisiejszej dobie sprzedaje się ldziom niestety muzyczną papkę niż porządną wartościową muzykę. Nie mam nić przciwko temu jeśli ktoś odniesie sukces debiutując oficjalnym wydawnictwem na rynku muzycznym pod warunkiem, że jego muzyka niesie ze sobą przemyślaną treść i niezwykle pozytywną energię od czasu do czasu skłaniającą do refleksji. I na pewno wchodząc do sklepu muzycznego sięgnie szybciej po taką płytę niż płytę kogoś kogo muzyką jest nabuzowna agresją i prostactwem…
Z Mayorem rozmawiała Sylwia Skroś
Bądź na bieżąco, polub nas na Facebook.com