Wyspa Młyńska!
Przekraczam bramę i oglądam marynistyczny ogród. Specjalne sprzęty, kotwice, wyeksponowane na trawie i w pobliżu rzeki, stanowią wstęp do opowieści dr Wojciecha Pasko-Porysa. Namiastka średniowiecza, zamku, czy mostu - zapowiadają u przewodnika dobry wstęp do kolejnej książki. Na 1 karcie pojawiają się, więc nasze zdjęcia, a w tle urokliwe zakątki z tego miejsca. Galeria odkrywa, bowiem przejścia połączone z wodnymi aranżacjami: kołami, kominkami i masztami. Na straży zasobów całej Wyspy znajdują się latarnie, lampy, klimatyczne schody prowadzące do rzeki, urządzenia służące do „zalinowania” się łodzi.
Z 2 karty!
Autor tego pomysłu i miłośnik marynistyki zachęca do wysłuchania cennych informacji, które przekształcają ten obiekt m.in. w tajne instrukcje i zagadki o Lęborku. Połączenie murów, z nowymi rozwiązaniami budowlanymi, to doskonały pomysł na zachowanie historycznej przeszłości Galerii, uformowanej w kształcie łodzi oraz przypomnienie, że Wyspa – dotyka, w całym bogactwie, tematu słynnego lęborskiego zamku. Bezpłatne wejście do innej strefy wróży zatem moc atrakcji, a także przygodę z namiastką stylowych mebli, zdjęć, urządzeń, portretów, książek i tematycznie dopasowanych obrazów. Bo…..Galeria – nawiązuje do morza Bałtyckiego, ale zebranie tego całego sprzętu, to podróż po różnych krajach, w których kolekcjonerskie cacka nabierają innej mocy. Z tego powodu wyprawa na Wyspę stanowi przygodę dla dzieci i młodzieży. Bezpośredni kontakt z przyrodą i gustowne połączenia budowli, murów i różnych przedmiotów, to zachęta do przekroczenia progu wyznaczonego obiektu.
Z nutką art.!
Zmysł artystyczny wszystkich zaprezentowanych artystów przenika strumienie wody, która celowo wlewa się do środka. Namiastka innej sztuki, zabawy wnętrzarskiej i hobby z marynistyką w tle, podnoszą jakość doznań. Pewnie, dlatego już - 10 lutego 2019 roku - zapowiada się oficjalne otwarcie tej działalności. Inicjatywie patronuje Stowarzyszenie Marynistów Polskich, a wybór miejsca wydaje się idealny. Elementy art. przestrzeni tworzą zgrabną całość z okolicznym ogrodem, a specjalne wystawy tematyczne budują odpowiedni nastrój. Jako miłośnik staroci dotykajasz, więc pocztówek z typowo niemieckimi korzeniami, ciężkich lamp, zegarów i elementów pozostałych po rozbiórkach okrętów. Nie przechodzisz też obojętnie przy demonstracji dzwonu, buczka, czy - szprechrury, a stopklatki z filmów wojennych nabierają nowej mocy. Tylko szmer wody wycisza wszystkie wrażenia, które - zapisane w starych księgach - tworzą dźwięczny i marynistyczny klimat. Bo…..Pasją właściciela pozostaje połączenie różnych dziedzin z życia promującego działania dotyczace Bałtyku – na 1 obszarze. Dlatego dobry ster – wyznacza koło ustawione na miasto Lębork. Nowy widok zapewniają stylowe okna, zaś bulaje kierują Cię w stronę światła. Zasiadasz zatem przy biurku pomocniczym dla kapitana, odczytujesz tajne wiadomości, mapy i płyniesz na Młyńską Wyspę.
Sylwia Skroś
Bądź na bieżąco, polub nas na Facebook.com