Wiara w cel!
Oryginalny wpis, to jednak nie ten o tematach powielanych przez wszystkich. Dlaczego? W Internecie urosła cała góra ekspertów, którzy opisują plusy i minusy zasad marketingowych. Po odwiedzeniu kilku stron – wysiadasz z tego pociągu. Czego poszukujesz? Nutki przywiązania, silnej osobowości, bliskiego kontaktu, innowacji, a także kogoś godnego zaufania. Przeglądasz zatem stronę WWW – wyrabiasz sobie opinię. A następnie wysyłasz maile, bądź dzwonisz.
To schemat blogowy, który przyczynia się do reakcji.
Na stronie!
Kiedy uruchamiam stronę o copywritingu – w moim mieście – nie potrzebuję reklamy. Ale….Sieć czyni cuda w innych miastach na terenie Polski. Doceniam zatem kontakty z osobami, które opisują telefoniczne swoje wrażenia po wejściu na WWW. Dłuższe maile i rozmowy sprawiają, że wierzę w cuda. Te cuda są widoczne na Insta, fb, w telefonie komórkowym i na poczcie. Trudno, bowiem przedstawić się komuś w ciągu 10 – minut. Ten zakres robót wstępnych pozostawiam w sieci. Klient na spokojnie – poznaje nowe informacje, bada styl.
Copy w Internecie!
Zawodowo odwiedzam pokrewne blogi copywriterskie. Z jednej strony poznaję tematykę wpisów i sposób publikacji treści, a z drugiej badam stopień upubliczniania wiedzy. Jeden mężczyzna , znany w całej Polsce –szokuje mnie wpisami.
Uznaje 3 zasady:
- Nie sprzedaje wiedzy fachowej,
- Nie tworzy porad.
- Opisuje prywatne przemyślenia i zabiegi firmowe.
Jako ekspert – pozostawia – cenne informacje - dla przyszłego klienta.
Inny mężczyzna – copywriter – pokazuje w sieci tylko „zajawki” wiedzy, bo za resztę należy zapłacić.
WWW – jako reklama osoby!
Obecnie każda ze stron – to doskonała forma wirtualnej prezentacji. Baza do rozmowy. Szkielet do licznych przemyśleń w każdym zakątku świata.
To światełko w tunelu wiedzy.
http://www.copywriting.lebork.pl/
Bądź na bieżąco, polub nas na Facebook.com