W „knidze”!
„Patrzysz na mnie” - mruczy dość uroczo książka. Moje kocie ślady pozostają nie tylko na dywanie, czy obrusie, ale także w umyśle. To najcenniejszy dar. To przekaz słów. Świat gwałtowanie zwalnia. Milkną więc wszystkie głosy publiczności. Kino wypełnia się młodymi osobami, a – „ja” – czekam na znak. A,B,C,D – a może na zgrabny układ. Przestawiam symbole. Tworzę zdania. Notuję odczucia. Bo…. To dobre kino z twórczości. Tylko ktoś niewidzialny trzyma mnie za ramię i w ciszy magicznych doznań twierdzi – że to ta książka na Forum Młodych! Czy to katolicki bookcrossing?
W strefie marzeń!
- Wymyślasz coś. Wypowiadasz marzenia. A ja dotykam Twej duszy i Cię prowadzę pod prąd. Stawiasz kolejne kroki. Wnikasz w miejską przestrzeń. A teraz to już coś cyklicznego. Ślad. Pomysł. Inicjatywa. Uparte dążenie do celu. Bo Ty mnie słuchasz. Ty odczuwasz, to inaczej. Ty to realizujesz na mocy słów – podpowiada duch.
W strefie biblioteki!
Akcja bookcrossingowa – to zamysł artystyczny, który komponuje cały ciąg zdarzeń. W roku 2019 – do gry o chrześcijaństwo wkracza zatem - gruba księga.
Jaka pozostaje jej historia?
- Jako organizator Forum Młodych przekraczam specjalną strefę dla książek. Delektuję się oglądaniem woluminów. Angażuję sprzedawcę do pomocy przy poszukiwaniach historycznych treści, gdy nagle…. Patrzę i zwracam uwagę na dzieło chrześcijańskie. Jego grubość zniechęca. Ale….oglądam zawartość na kratkach papieru i już wiem, że z Trójmiasta przywożę ten wolumin do Lęborka.
W domu …..Układam nowe książki na parapecie. Mam inne plany na Forum ( one są boskie), gdy po 1 miesiącu obserwacji tej książki - już wiem, że muszę zmienić główny zamysł i podarować wolumin dalej. To ten znak – czasu i miejsca.
To dzieło na Forum. Młodych – „Menagerowie Pana”.
Sylwia Skroś
Bądź na bieżąco, polub nas na Facebook.com