Blog modowy - jak muszla morska istnieje w sieci od 2013 roku! Dobry projekt.

Blog modowy, jak muszla morska istnieje w sieci od 2013 roku!

Razem od 2013 roku!

W 2013 roku przedarłam się przez rynek internetowy z zupełnie nowatorskim tworem. Tworząc gazetę dla ludzi młodych zapragnęłam, bowiem zmierzyć się z zupełnie innym tematem i przy okazji sprawdzić nietypowy, ale za to krzykliwy  - Copywriting Modowy. Bardzo często ocenia się takich ludzi po stronach WWW, uważając, że to co zamieszczają w portalach pokrywa się z ich pasjami. Świat dziennikarski pokazuje jednak, że wachlarz zainteresowań wygląda inaczej. Copywriting,  jako zadanie  w sam raz dla Kameleona pozwala twórcy dotykać różnych zagadnień i bawić się nimi na różne sposoby.

Pasje, pasję, pasje – wyznaczniki ścieżek życia!

Moda - to jedna z moich pasji, ale nie jako pierwsza i nie  jako ostatnia. Nałogowo czytam gazety, pomocne do zarządzania portalem młodzieżowym. Świat mody kocham, natomiast za możliwość kreatywnego tworzenia ubioru i uważam, że produkty, które w danym sezonie są na fali  nie określają zamysłu projektowego. Stworzenie wzorca, którego nie zobaczymy na innej kobiecie,  a przy tym lekkie szokowanie, lekkie wyciszanie ubiorem, to zadania dla twórcy, a nawet artysty. I pewnie, dlatego każdy piosenkarz poszukuje własnego, koniecznie nietypowego stylu. Dlatego to mnie właśnie kręci! To dobra ścieżka, którą warto iść! To oryginalna moda!

Z Gazetami i blogami  w ciągu każdego dnia!

Sprawy młodzieżowe promuję głównie w miejscu pracy, przebywając i kontaktując się z młodymi osobami. Po jej zakończeniu przechodzę do zupełnie innego klimatu, w którym moje osobiste pasje wyznaczają ścieżki do przekroczenia każdego dnia. Po obowiązkach zawodowych poświęcam czas na prace społeczne, tworzę różne przedsięwzięcia, którym  nadaję - charaterystyczne pomysły! A pomysł - to właśnie połowa sukcesu! I tak pewnego dnia po spotkaniu się z Dyrektorem Agencji Reklamowej MiroArt stworzyłam z nim blog modowy. Powstał pionierski zamysł internetowy. Dziś po tylu latach uważam, że stał się on moją codziennością, światełkiem w tunelu, o którym pamiętam w ciągu całego dnia, a także okazją do współpracy z bardzo fajnymi osobami.

Dobre lata pracy przy blogu modowym!

Copywriting modowy, to przenikanie do połączenia świata kolorów, porównań, a także obserwowanie innych kobiet, które się tym zajmują. Śledząc je w Internecie wyznaczyłam swój styl, odchodząc od powszechnie znanych propozycji sieciowych. Chwile z filiżanką kawy przy różnych blogach modowych, programach w TV -  to bowiem relaks, dla którego kobiety są w stanie zrobić wszystko. Przygotować jednak samodzielnie całokształt takiego tworu to już nie tylko ciężka, systematyczna  praca, ale także upór nad projektem, który przerodził się w  pokaźny blog modowy.     

http://moda.lebork.pl

Sylwia Skroś