Policjanci z Lęborka zatrzymali 35-latka podejrzanego o kradzież
samochodu. Mężczyzna ukradł samochód i pojechał nim do domu. Gdy
skończył mu się alkohol, postanowił pojechać po kolejne trunki. Gdy
wychodził ze sklepu został zatrzymany przez policyjnych patrolowców,
którzy odzyskali skradzione auto, a sprawca został zatrzymany w
policyjnej celi. Za kradzież samochodu grozi mu do 5 lat pozbawienia
wolności.
Wczoraj wieczorem dyżurny lęborskiej komendy otrzymał zgłoszenie, iż na
ul. Czołgistów doszło do kradzieży pojazdu. Natychmiast po otrzymaniu
zgłoszenia policjanci pełniący służbę na terenie Lęborka udali się w
penetrację miasta za skradzionym autem. Dzięki szybko podjętym
działaniom już w kilkanaście minut po kradzieży mundurowi zatrzymali
sprawcę, którym okazał się 35-letni mieszkaniec Lęborka. Odzyskano
również utracone auto. Mężczyzna oświadczył, że ukradł samochód, bo
chciał się nim po prostu przejechać. Poinformował, iż pojechał nim do
swojego domu, gdzie pił alkohol. Gdy alkohol się skończył, postanowił
pojechać skradzionym autem do sklepu po kolejne procentowe trunki.
Policjanci przebadali mężczyznę na zawartość alkoholu w wydychanym
powietrzu. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu. Ponadto w trakcie
dalszych czynności mundurowych, okazało się, że ma on cofnięte
uprawnienia do kierowania pojazdem.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnej celi a dzisiaj usłyszy zarzut
kradzieży oraz prowadzenia pojazdu pomimo decyzji o cofnięciu uprawnień,
oraz prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Za popełnione czyny grozi
mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Bądź na bieżąco, polub nas na Facebook.com