W Lęborku!
Lęborskie Dni Jakubowe – to pewna krawędź, czyli połączenie świeckich tradycji rzemieślniczych – z religijnymi wymogami pamięci o świętym Jakubie. Okazuje się, że handel pasuje do Placu Pokoju, a ilość stoisk przyciąga mieszkańców i turystów wyszukanymi cackami. Prezentacja talentów – to przede wszystkim popis twórczości, wystawiennictwo i podmiana głównej ulicy Lęborka - na dawne czasy, które – na starych widokówkach – ukazują potencjał każdej marki.
W stylu kupieckim!
Podróże z kolorowymi przedmiotami, potężne wozy, rękodzieła – to kartki z historii, gdy przemieszczasz się z 1 miejscowości do 2. Duch kupiectwa żyje nadal, głównie podczas wakacji, ale zamienia się na nowoczesne samochody, przyczepy i metalowe stoły. Dlatego różni handlarze przyjeżdżają do nas z pracami ręcznymi, starociami, religijnymi wzmacniaczami wiary, aby w duchu odległych naleciałości, zaprezentować:
- biżuterię, smakołyki, góralskie sery, zegary, materiały, ubrania, sztukę piękną i cukrową watę.
Charakter jarmarku - to wspólna zabawa, podbudowana występami na scenie, ale do zasadniczego zadania zaliczasz kupiectwo.
Na krawędzi nowoczesności – czyli Domu Handlowego Jantar – pojawia się tradycja – stoliki pełne staroci. Przejście przez ulicę Staromiejską wróży wówczas zachwyt nad wyszukanymi wyrobami, które trafiają do Lęborka nawet z Południa Polski.
Dlatego kupiecka „gildia” to wybór letniego życia, z podróżami, spaniem w przyczepie, a także trzymaniem się w 1 grupie, zawiązywaniem ugrupowań i dbałością o strefę polskiej sprzedaży.
Zobacz miejsce!
Sylwia Skroś
Bądź na bieżąco, polub nas na Facebook.com