Gdzie upały, tam inne perspektywy?

Zmienność pory roku

- to także w naszym mieście punkty strategiczne, ale i wyjazdy do lasu, parku i na pola. Bo miejsca zacienione wróżą spokojne spędzenie czasu wolnego oraz długi relaks. Naturalna potrzeba  każdego organizmu wiąże się m. in. z przebywaniem nad wodą. To gwarantuje odpowiednie przeżycie upałów.

Dlatego…

Tylko w  strefach zielonych intensywność barw zachowuje poczucie jesiennych klimatów, przy budynkach, terenach odsłoniętych – zamontowano, więc prowizoryczne „prysznice”. A dla domowych zwierząt wystawiono miski z mlekiem. Dlatego i nasza gazeta porywa Cię w podróż przy zielonych dywanach, liściach, krzakach, pniach oraz  grzybach, gdyż nawet fotograficzny cień zmienia miejskie oblicze.

Plusy zaszywania się w matce naturze:

1. Izolacja myśli.
2. Czas wolny na liczne przemyślenia.
3. Dystans do szybkiego i dynamicznego funkcjonowania w społeczeństwie.
4. Cisza. Śpiew ptaków. Szum wody.
5. Wielka płaszczyzna dla tajników przyrody.

Zastanawiasz się …

Co sprawia, że w 1 mieście istnieje zielona alternatywa?

1. Odpowiedni klimat.
2. Spora ilość opadów.
3. Susza.
4. Doliny. Pagórki.
5. Tereny leśne.
6. Bliskość do jeziora.

Dlatego…

W takim miejscu zaplanuj udany wieczór.  Poszukuj nowej alternatywy dla upałów. Spędzaj czas na łonie natury. Oddychaj. Zastygaj. Spaceruj. Obserwuj liście. Oceniaj kolory. Patrz pod nogi. Wykonuj zdjęcia.

To oferuje Lębork.

To oferuje Pomorze.

To oferuje życie w zgodzie z Bałtykiem.

To oferuje mapa turystyczna.

Sylwia Skroś